Poszłam do chłopaków. Nikogo nie bylo. Ujrzałam lekko otwarte drzwi od tarasu,przez co wiatr wprawiał w ruch białą firankę. Poszłam tam i zobaczyłam Maxa. Był dziwnie pobudzony. Podeszłam do niego,a on złączył nasze usta w pocałunku,od razu bez żadnych ceregieli. Nagle usłyszałam dość znaczące chrząknięcie. Odwróciłam się tam, zobaczyłam Nathana. Miał łzy w oczach. Zaciskał dłonie w pięści....
Obudziłam się cała spocona. Ufff to był tylko sen... Przestraszyłam się nie na żarty. To wszystko było takie realistyczne. Spojrzałam na zegarek. Była 7:09 wiedziałam,że już nie zasnę więc wstałam i spojrzałam w lustro mialam masakryczne wory pod oczami,rozczochrane włosy i wgl. Poszłam do łazienki i ujrzałam liścik od Kelsey.
Zebyś się nie przestraszyła zamieszkała z nami Kasia. Jej pokój to ten na przeciwko łazienki. Buziaki Kels xx
Zdziwiłam się,ale polubiłam dziewczynę i nie mam nic przeciwko temu. Zapukałam do jej pokoju ale nikt się nie odzywał no następna!-pomyślałam i jak to wścibska ja mam zrobiłam Z buta,z buta wieżdżam i.....zatkało mnie.
Kasia jeszcze spała ale nie była sama. Był tam także loczek,McGuiness lub jednym słowem mój brother. Nie wiedziałam,chociaż coś tam chyba gdzieś kiedyś wspominal o jakiejś dziewczynie. Ale Kasia? Nie no pasują do siebie :)
Nagle zauważyłam jak się budzą (obydwoje. Są tacy zgodni...) więc czmychnęłam pędem jak ninja.
Wzięłam prysznic i jakiś dziwny szampon,bo mojego nigdzie nie było. Ładnie pachniał więc nic nie podejrzewałam. Do czasu gdy wysuszyłam włosy. W CIĄGU PÓŁ GODZINY ZOSTAŁAM BLONDYNKĄ!!!! Był to taki o to odcień.

Poza tym nie wiem jaki szampon tak BARDZO rozjaśnia włosy za pierwszym razem. Poszłam do Kaśki i miałam gdzieś to że był tam Jay. Wparowałam tam,a oni gdy mnie ujrzeli zrobili oczy jak 5 zł,a Kasia się roześmiała.
-Co cię tak śmieszy, hę!?-warknęłam
-Użyłaś tego szamponu w zielonej tubce?-spytała
-No
-To była moja farba w szamponie z Niemiec. Rozjaśnia po 1 użyciu jak widać na załączonym obrazku. Mój naturalny to taki jak twój więc tym sie ratuję.
-A z resztą ładnie ci tak siorka-odezwał sie JAy
-Mi? W blondzie??!
-No super-strzelili smile'a
Spojrzałam w lustro i rzeczywiście było mi to pisane. Jestem tylko cieawa czy Nathanowi się to wszystko spodoba...
Dlatego umówiłam się z nim w naszej ulubionej kawiarni. Ubrałam się w to
TEN DRUGI OD LEWEJ :)Wyszłam. Gdy byłam na miejscu zajęłam miejsce przy stoliku przy oknie. 15 minut później zobaczyłam Nathana. Momentalnie się uśmiechnęłam. Podszedł bliżej i.... zajął miejsce przy stoliku obok. Mogłam się tego spodziewać. MÓJ CHŁOPAK MNIE NIE POZNAŁ! Ze śmiechem podeszłam do niego i usiadłam obok.
-Dzień Dobry przystojniaku-dałam mu buziaka w policzek
-Przepraszam bardzo,ale....Verka?-jego mina? BEZCENNA
-Bingo geniuszu
-Co ci sie stało?-spytał
-Kasia i jej farba...-nie dane było mi dokończyć,bo Nath zamknął moje usta słodkim pocałunkiem.
-Podoba ci się?-spytalam niepewnie
-Dla mnie zawsze jesteś piękna,ale teraz to już przesadziłaś
-Seriooo?
Noi znów mnie pocałował. Gdy podeszła do nas kelnerka.
-Czy coś podać państwu?
-Dla mnie latte,a dla ciebie blondi?
-Frappe
-Dobrze już przynoszę.
Gdy tylko odeszła wybuchłam niepochamowanym śmiechem.
-Z czego ha?-spytał chłopak
-My? Państwo?! Hahahahah Noi jeszcze ten twój tekst z tą blondi hahahah
-Zdecydowanie za dużo przebywania z Tomem. Udziela ci sie to
-Oj oj przestań-pocałowałam go
Wtedy zauważyłam dziewczynę siadającą przy stoliku obok. Wyglądała dziwnie znajomo. Po chwili zastanowienia chyba się dowiedziałam.
-Co jest kocie?-spytał Nathan
-Widzisz tamtą dziewczynę?
-No i?
-To jest chyba moja kuzynka
-Chyba?
-No podobna jest tylko,ze co ona by robiła w Anglii?
-To idź się zapytaj,nic nie stracisz
Podeszłam do niej i juz nie miałam wątpliwości.
-Nie wierzę! Martyna?!-pisnęłam
-Veronica?-rzuciła mi się na szyję
Byłyśmy dla siebie jak siostry. Dzieliłyśmy sie wszystkim,ale od czasu mojego wyjazdu do Anglii to się urwało. Stęskniłam się za nią. Wtedy do środka wszedł Max. Był osobą,która mogła zepsuć mój humor na długo. On jednak podszedł do nas w innym celu. Aby się zapoznać z Martyną.....
Awwww *.*
OdpowiedzUsuńBlondii <3
Nareszcie Doczekalam Się Rozdzialu Jest Cudnyy
Kochana Weny I Do Nastepnego ;**